Paweł VI w encyklice Humanae vitae – o zasadach moralnych w dziedzinie przekazywania życia ludzkiego podkreśla, że miłość dwojga ludzi decydujących się na zawarcie małżeństwa jest płodna. Dla ochrzczonych małżeństwo nabiera godności sakramentalnego znaku łaski, ponieważ wyraża związek Chrystusa z Kościołem.
Miłość płodna nie wyczerpuje się we wspólnocie małżonków, ale zmierza ku swemu przedłużeniu i wzbudzeniu nowego życia. Małżeństwo i miłość małżeńska są ze swej natury skierowane ku płodzeniu i wychowywaniu potomstwa. Dzieci są więc najcenniejszym darem małżeństwa i przynoszą rodzicom najwięcej dobra. Małżonkowie w środowisku rodzinnym otwierają się w sposób odpowiedzialny na nowe życie i przyjmują je jako dar, który pochodzi od Boga. Każde nowe życie pozwala odkryć najbardziej bezinteresowny wymiar miłości, nieustannie zadziwiający. Jest to piękno bycia kochanym, gdyż dzieci są kochane, zanim jeszcze przyjdą na świat. W tym zawiera się właśnie odpowiedzialny wymiar miłości i głębia rozważanego zagadnienia.
Miłość małżeńska powinna być ponadto pełna, zawierająca w sobie szczególną formę przyjaźni osób. Kto prawdziwie kocha współmałżonka, nie kocha go jedynie ze względu na to, co od niego dostaje. Małżonek jest szczęśliwy, gdy wzbogaca drugiego darem z samego siebie. Miłość małżeńska powinna być również wierna i wyłączna. Jeżeli miłość małżeńska doświadcza trudności, nikt nie może uważać, że jest niemożliwa. Wierność małżonków jest zgodna z naturą małżeństwa, stanowi również źródło, z którego płynie głębokie i trwałe szczęście.
Papież Franciszek podkreśla, że dzieci powinny przychodzić na świat w okolicznościach „bycia chcianymi”. Rodzice powinni uczynić wszystko, aby przyjąć dziecko jako dar Boga, podjąć odpowiedzialność, aby przyjąć je z otwartością i miłością. Dar nowego dziecka powierzony ojcu i matce skłania rodziców do opieki podczas życia doczesnego, przygotowuje również do celu ostatecznego, jakim jest radość życia wiecznego. Rodzicom zostaje powierzony bezcenny dar, Bóg pozwala im, by wybrali imię, jakim powoła On każde ze swych dzieci do wieczności. Dla Kościoła wielką radością są rodziny wielodzietne. W takich rodzinach miłość wyraża swoją hojną płodność. Jan Paweł II przestrzegał jednak małżonków, by byli odpowiedzialni w swym rodzicielstwie i mieli świadomość możliwości ograniczenia prokreacji przez tzw. wstrzemięźliwość małżeńską, naturalną regulację poczęć. Małżonkowie powinni mądrze i odpowiedzialnie korzystać ze swej nienaruszalnej wolności, biorąc pod uwagę realia społeczne i demograficzne, własną sytuację i uzasadnione pragnienia.
Powierzenie dziecka Jezusowi może się odbyć jeszcze przed jego narodzinami. Bóg zna dziecko w pełni już przed poczęciem, gdyż On je stworzył.
Ciąża jest trudnym, ale również wspaniałym okresem dla matki. Matka współpracuje z Bogiem, przez co dokonuje się w niej cud tworzenia się nowego życia. Macierzyństwo służy poczęciu i zrodzeniu się nowego życia. Bóg tka nowego człowieka w łonie matki. Dziecko jest kształtowane w myśl odwiecznego planu Boga i Jego odwiecznej miłości: Zanim ukształtowałem cię w łonie matki, znałem cię, nim przyszedłeś na świat, poświęciłem cię (Jr 1,5). Według papieża Franciszka każde dziecko jest w sercu Boga od zawsze. W chwili, gdy dziecko jest poczęte, wypełnia się odwieczne marzenie Stwórcy. Kobieta, będąc w ciąży, może uczestniczyć w Bożym projekcie i marzyć o swym dziecku przez dziewięć miesięcy. Dzięki marzeniom matki i ojca miłość wzrasta, życie potęguje się. W małżeństwie chrześcijańskim w tym marzeniu konieczny jest chrzest. Rodzice mogą się do niego przygotować przez modlitwę. Powierzenie dziecka Jezusowi może się odbyć jeszcze przed jego narodzinami. Bóg zna dziecko w pełni już przed poczęciem, gdyż On je stworzył. Matka, która nosi w łonie swoje dziecko, musi prosić Boga o światło, by je dogłębnie poznać i oczekiwać takiego, jakie jest naprawdę. Najważniejsze jest oczekiwanie na dziecko całym sercem. Ważne jest, by dziecko czuło się oczekiwane. Każde dziecko ma prawo, by otrzymać miłość matki i ojca, którzy są niezbędni dla jego pełnego i harmonijnego dojrzewania. Matka chroni dziecko swoją czułością i współczuciem, pomaga mu rozbudzić zaufanie. Dzięki temu dziecko rozwija poczucie własnej wartości. Postać ojca pomaga zrozumieć granice rzeczywistości, charakteryzuje się wyjściem ku szerszemu światu, pełnemu wyzwań. Jest to również zachęta do wysiłku i walki. Obecność obu postaci, męskiej i żeńskiej, tworzy środowisko właściwe dla dojrzewania dziecka.
W encyklice Humanae vitae Paweł VI zgodnie z podstawowymi zasadami ludzkiej i chrześcijańskiej nauki o małżeństwie podaje, że należy bezwarunkowo odrzucić, jako moralnie niedopuszczalny, proces bezpośredniego przerwania ciąży, choćby był podjęty ze względów leczniczych. Nie wolno bezpośrednio naruszać rozpoczętego już procesu życia. Jeżeli istnieją słuszne powody dla wprowadzenia przerw między kolejnymi urodzeniami dzieci, wolno małżonkom uwzględnić ich naturalną cykliczność, właściwą funkcjom rozrodczym i podejmować stosunki małżeńskie tylko w okresach niepłodności. Małżonkowie mogą w ten sposób regulować liczbę poczęć bez łamania zasad moralnych. Małżonkowie dają świadectwo prawdziwej i w pełni uczciwej miłości. Kościół potępia również stosowanie środków bezpośrednio zapobiegających poczęciu. Można się obawiać, że mężczyźni, przyzwyczajeni do stosowania praktyk antykoncepcyjnych, zatracą szacunek dla kobiet. Mężczyzna może sprowadzić kobietę do roli narzędzia służącego zaspokojeniu swojej egoistycznej żądzy. Kobiety mogą przestać być uważane za godne szacunku i miłości towarzyszki życia mężczyzny.
Wiele par małżeńskich nie może jednak mieć dzieci. Z tym faktem wiąże się dużo cierpienia. Małżeństwo nie zostało ustanowione głównie w celu zrodzenia dzieci. Choćby brakowało upragnionego potomstwa, małżeństwo trwa jako związek i wspólnota całego życia, zachowując znaczenie i nierozerwalność. Macierzyństwo jest rzeczywistością nie tylko biologiczną, lecz przejawia się na różne sposoby. Adopcja może być jednym z wielkodusznych sposobów macierzyństwa i ojcostwa. Małżonkowie, którzy nie mogą mieć dzieci, mogą poszerzyć i otworzyć ich miłość małżeńską na dzieci, które są pozbawione odpowiedniego środowiska rodzinnego. Adopcja jest pełnym miłości aktem obdarzania rodziną tych, którzy jej nie mają. Adopcja może zapobiec w wielu przypadkach aborcji lub porzuceniu. Małżonkowie adopcyjni podejmują wyzwanie i przyjmują osobę bezwarunkowo i bezinteresownie. Tacy małżonkowie stają się pośrednikami miłości Boga.
W odpowiedzialnym rodzicielstwie zawiera się również uczenie dzieci szacunku do osób starszych w rodzinie. Jest to wyzwanie dla rodziny, by szanować rozsądek i mądrość osób starszych. Opowiadania osób starszych są bardzo ważne, gdyż łączą je z historią rodzinną. Rodzina, która nie szanuje swoich dziadków, jest rodziną rozbitą. Rodzina, która pamięta, jest rodziną, która ma przyszłość. Odpowiedzialność za rodzinę to także zapewnienie dziecku rodzeństwa. Dorastanie w rodzeństwie zapewnia doświadczenie wzajemnej opieki, pomocy i otrzymywania wsparcia. Rodzice powinni cierpliwie uczyć dzieci, aby traktowały siebie jak bracia. W przypadku, gdy rodzice nie mogą mieć więcej niż jedno dziecko, powinni razem znaleźć sposób, by nie dorastało ono samo lub w izolacji. Rodzina nie powinna być wyłączona od kontaktu z przyjaciółmi i przyjaznymi rodzinami. Dzieci powinny widzieć, że rodzice wspierają się nawzajem w trudnościach oraz angażują się społecznie.
Jan Paweł II powiedział, że miłość nie może być odłączona od odpowiedzialności. Miłość małżeńska jest ściśle powiązana z odpowiedzialnością rodzicielską, jest swoistym wyzwaniem i zadaniem. Małżonkowie są zdolni podjąć to wyzwanie, jeżeli są oświeceni łaską sakramentu małżeństwa. Silna miłość jest wylana na małżonków przez Ducha Świętego. Miłość taka stanowi nierozerwalne przymierze między Chrystusem a rodzajem ludzkim. Małżonkowie są wtedy zdolni do największej odpowiedzialności.
Beata Sęczyk
pgw
mk