17 lutego odbyła się jasnogórska premiera filmu „Popiełuszko. Wolność jest w nas”. W uroczystości wzięli udział twórcy filmu: reżyser Rafał Wieczyński wraz z żoną Julitą Świercz-Wieczyńską, producentem filmu, odtwórca tytułowej roli, Adam Woronowicz. Obecnych było ponad 600 gości, w tym duszpasterze ludzi pracy. Współorganizatorem uroczystości było Katolickie Stowarzyszenie „Civitas Christiana”.
Jasnogórską premierę poprzedziła modlitwa w Kaplicy Matki Bożej o rychłe wyniesienie na ołtarze ks. Jerzego. Przed Cudownym Obrazem Matki Bożej, obok którego umieszczony był portret kapelana „Solidarności” o. Mieczysław Polak, podprzeor Jasnej Góry, przypomniał o wielokrotnej obecności ks. Jerzego w częstochowskim sanktuarium i tym, że tu zawierzał Maryi własne sprawy, ale nade wszystko sprawy umiłowanej ojczyzny. „Modlimy się, aby Polska nie zapomniała o ks. Jerzym i tego, jak wiele mu zawdzięcza i jaką cenę zapłacił za to, że miał odwagę mówić prawdę”, powiedział o. Polak. Wzywał, aby przykład kapłana męczennika umocnił nas w mężnym wyznawaniu wiary.
Modlitwę o beatyfikację ks. Popiełuszki poprowadził bp Kazimierz Ryczan, krajowy duszpasterz ludzi pracy. Następnie ze śpiewem pieśni stanu wojennego „Ojczyzno ma” uczestnicy uroczystości przeszli do Sali Papieskiej, gdzie miał miejsce pokaz filmu. Aula udekorowana została autentycznymi transparentami sprzed ćwierćwiecza, zdjętymi po pielgrzymkach z murów Jasnej Góry. O ściąganiu ich pod okiem milicji i tamtych czasach opowiadał przed seansem o. Jan Golonka, pamiętający księdza Popiełuszkę i jego pobyty w sanktuarium. – Już pisząc scenariusz, zdawałem sobie sprawę, że tu na Jasnej Górze znajdował się klucz do tej postaci – powiedział Rafał Wieczyński. – Ale nie rozumiałem do końca, na czym ten klucz polega.
Dopiero przyjeżdżając tutaj kilkakrotnie, rozmawiając z ojcami paulinami, zrozumiałem, że ksiądz Jerzy na Jasnej Górze zrozumiał oczekiwanie Pana Boga względem siebie, zrozumiał swoją misję, (…) uzyskał spokój, siłę, już się nie szamotał wewnętrznie, wiedział, że idzie dobrą drogą”.
Reżyser wspomniał też, że dzień zdjęciowy trwał od wczesnych godzin rannych do godz. 3 czy 4 następnego dnia. Najbardziej wzruszający moment realizatorzy przeżyli w pustej jeszcze kaplicy, podczas odsłonięcia Cudownego Obrazu: cała ekipa zostawiła sprzęt, zapomniała, po co tam jest. Na Jasnej Górze tłumem statystów stali się uczestnicy prawdziwej 25. Pielgrzymki Świata Pracy.
Producentka zapamiętała zdjęcia pod szczytem również od zabawnej strony. Prawdziwi pielgrzymi obok współczesnych transparentów mieli te sprzed ćwierćwiecza. Na znak filmowców mieli chować hasła „dzisiejsze”, a podnosić te historyczne. Gościem na pielgrzymce ludzi pracy był ówczesny premier Jarosław Kaczyński. Napisy, które zobaczył wśród tłumu „Maryjo, otwórz więzienia”, mocno go zaskoczyły – wspominała Julita Wieczyńska.
Podczas premierowego pokazu filmu w Sali Papieskiej na Jasnej Górze
Odtwórca tytułowej roli, Adam Woronowicz, podkreślił, że Jasna Góra jest dla niego szczególnym miejscem i kręcenie filmu tutaj miało wyjątkową wymowę. Aktor powtórzył za reżyserem, że sceny na Jasnej Górze są kluczowe dla niego i całej realizacji obrazu.
Twórcy filmu podkreślali, że kręcony był z myślą o młodych Polakach, dla których tamte czasy to już historia. Dlatego pokazy filmu, które zaczęły się na Jasnej Górze 27 lutego adresowane są przede wszystkim do młodzieży szkolnej.
Film opowiada o życiu i męczeństwie księdza Jerzego, przedstawionym na tle wydarzeń historii Polski końca lat 70. i początku 80. Obok odtwórcy głównej roli Adama Woronowicza występują Maja Komorowska, Zbigniew Zamachowski, Jan Englert i Joanna Szczepkowska.
Reżyser zauważył, że obraz jest opowieścią o człowieku, który ze skromnego chłopaka z podlaskiej wsi Okopy stał się duchowym przewodnikiem swojego pokolenia i symbolem wolności i odwagi.
Ścieżka edukacyjno-dydaktyczna „Zło dobrem zwyciężaj”
Podczas jasnogórskiej premiery o legendarnym kapelanie „Solidarności” odbyła się uroczystość wręczenia nagród laureatom konkursu na projekt folderu ścieżki edukacyjno-dydaktycznej „Zło dobrem zwyciężaj”.
Patriotyczny szlak tworzony jest u podnóża Jasnej Góry i na terenie sanktuarium. Ścieżka ma rozpoczynać się przed znajdującym się u podnóża Jasnej Góry w al. Sienkiewicza pomnikiem ks. Jerzego Popiełuszki. Drugą stację wyznaczono na placu jasnogórskim, gdzie modlili się uczestnicy pielgrzymek ludzi pracy, zawieszali transparenty i wymieniali ulotki. Stanowisko trzecie to szczyt jasnogórski – „ambona narodu”, skąd kazania głosili Jan Paweł II, kard. Stefan Wyszyński i ks. Jerzy Popiełuszko. Kolejne etapy to: pomnik Prymasa Tysiąclecia i bastion św. Rocha, gdzie znajdują się liczne pamiątki zrywów narodowych Polaków. Szósta stacja ścieżki to obrazy Jerzego Dudy Gracza „Golgota jasnogórska”, a etap siódmy stanowi Cudowny Obraz Matki Bożej, obok którego znajduje się przestrzelony pas papieskiej sutanny, wotum cudownego ocalenia życia Jana Pawła II i wyrwania nas z komunistycznej niewoli.
Ścieżka ukazuje pomniki i miejsca związane z ludźmi, którzy wnieśli niekwestionowany wkład w odzyskanie przez Polskę niepodległości po 1989 roku. Ma krzewić wiedzę o najnowszej historii naszej ojczyzny. Stanowić będzie element programu pobytu w Częstochowie uczniów z różnych polskich szkół.
Aby zainteresować uczniów tą częścią najnowszej historii naszej ojczyzny, inicjatorzy ścieżki: Jasnogórska Fundacja „Pro Patria”, Katolickie Stowarzyszenie „Civitas Christiana” oraz NSZZ „Solidarność” Regionu Częstochowskiego ogłosiły konkurs dla uczniów szkół ponadgimnazjalnych i nauczycieli województwa śląskiego na projekt folderu poświęconego ścieżce.
Komisja pod przewodnictwem o. dr. Jana Golonki, kuratora jasnogórskich zbiorów sztuki wotywnej, postanowiła przyznać dwa pierwsze miejsca: Zespołowi Szkół Technicznych w Częstochowie w składzie: Michał Adamicki, Szymon Wierus, Konrad Kuśmierski, Dariusz Zych pod opieką mgr. Marka Fiszera oraz siostrom zmartwychwstankom, nauczycielkom Publicznej Szkoły Podstawowej im. Matki Zofii Szulc w Częstochowie w składzie: s. Maksymiliana Maria Matuszewska, s. Maria Andrea Jonczyk. Drugie miejsce przyznano Zespołowi Szkół Samochodowo- Budowlanych przy ul. św. Augustyna w Częstochowie w składzie: Mateusz Kowalik, Łukasz Kwaśny pod opieką mgr. Rafała Piotrowskiego. Główną nagrodą dla laureatów konkursu jest pielgrzymka do Katynia.
Otwarcie ścieżki edukacyjnej „Zło dobrem zwyciężaj” zaplanowane jest na koniec maja. Wtedy przy poszczególnych stanowiskach staną tablice informacyjne z nazwami stacji i zostanie wydany folder.
Świadek trudnej wiary
Mówi bp Kazimierz Ryczan, krajowy duszpasterz ludzi pracy.
Jakie znaczenie ma pojawienie się na ekranach polskich kin tego filmu?
Każdy świadek, który jawi się w odpowiednim czasie, powinien zaistnieć w świadomości wierzących. Ksiądz Jerzy był świadkiem trudnej wiary w trudnych czasach. Był kapelanem ludzi zaangażowanych w walkę o wolność. Swoją postawą kapłańską, wyrażającą się zawołaniem „Zło należy zwyciężać dobrem” sprzeciwił się systemowi i poniósł za to śmierć męczeńską. Pojawienie się takiej postaci w kinach jest potrzebą chwili zwłaszcza dla dzisiejszej młodzieży, która musi zobaczyć, że w każdym czasie, zwłaszcza w trudnym, trzeba zachować „twarz” i wierność Bogu.
Które z wartości wyznawanych do śmierci przez ks. Jerzego są dziś najbardziej aktualne?
Ksiądz Jerzy był wierny kapłaństwu, fizycznie słaby, ale silny duchem. To płynęło z jego kontaktu z Bogiem, z siły modlitwy. Był wierny Kościołowi i Polsce. W tamtym czasie niektórzy chowali głowę, inni wyjeżdżali, jeszcze inni tkwili w układach. On pozostał nie tylko wierny i potrafił do tej wierności przekonać innych. Stworzył w kościele św. Stanisława Kostki w Warszawie cząstkę niezależnej Polski w zniewolonym świecie.
Wierność Bogu i ojczyźnie powinna być także dla świeckich wartością największą?
Tak. Nigdy nie było innej wierności w Polsce. To dziś próbuje się nam wmawiać co innego, ale to są najwyższe sprawy, które określić można mianem szlachetności człowieka.
Czemu ma służyć ten film?
Po pierwsze, pokazaniu prawdy. Ksiądz Jerzy Popiełuszko znany jest przede wszystkim starszym. Młodsi nie znają szczegółów, bo dla nich jest to już historia. Po drugie dziś zlikwidowano ideę solidarności, tę, do której nawiązywał Jan Paweł II, ideę miłości solidarnej. Dziś nikt o tym już nie mówi, wszystko przeszło w politykę. Ksiądz Jerzy był człowiekiem solidarności z Bogiem, człowiekiem i ojczyzną. Takich bohaterów trzeba dziś pokazywać. Trzeba pokazywać tę najnowszą historię Polski, historię Kościoła w Polsce, który dziś jest ośmieszany i oszpecany, przecież wiemy, że są ludzie zawodowo zatrudniani do tego, aby Kościół zohydzić. Film ukazuje trudną drogę cierpienia, po której jeden szedł prosto, a drugi się zachwiał, ale to trzeba pokazać młodzieży, by mogła poznać, zrozumieć, poczuć się we własnym domu, w Polsce po prostu dobrze.
Izabela Tyras
Artykuł ukazał się w numerze 03/2009.