Przebaczyć oprawcom
Immaculee Ilibagiza, autorka wyjątkowej książki na tle innych wojennych relacji: „Ocalona, aby mówić”. Immaculee urodzona w Ruandzie, w katolickiej rodzinie. W 1994 roku studiowała na Uniwersytecie Narodowym w Butare, kiedy jej dotychczasowe życie przerwała jedna z najkrwawszych wojen domowych XX wieku. Podczas trwających trzy miesiące czystek etnicznych, które doprowadziły do wymordowania prawie miliona osób, głównie narodowości Tutsi, zginęli także rodzice i rodzeństwo Immaculee. Ona sama przetrwała ukryta w maleńkiej łazience, wraz z siedmioma innymi kobietami, w domu miejscowego pastora Hutu. Pomieszczenie długości metra dwudziestu centymetrów i szerokości metra, stało się na 91 dni nowym „domem” zupełnie obcych sobie kobiet. Informacje pełne nienawistnej propagandy, docierały do odizolowanych kobiet z radioodbiornika znajdującego się w sąsiednim pomieszczeniu i stały makabrycznym tłem tego, co niewyobrażalne – umocnienia wiary przez Immaculee. Kobieta podczas wielogodzinnej modlitwy różańcowej prosiła Boga o przeżycie i łaskę wybaczenia oprawcom.
KK
Ocalone od zapomnienia
„Wiersze. (Ocalone od zapomnienia 1915 –1938)” oraz „Dziennik Tułacza. (Moskwa, 1917 – 1918)”. Autor tych różniących się od siebie form literackich, przyszedł na świat 9 czerwca 1895 r. w Sarnakach (woj. Mazowieckie). Po wybuchu wojny w 1914 r., ewakuował się w głąb Rosji, a następnie został wcielony do Armii Carskiej. Pod koniec pierwszej połowy 1917 r., znalazł zatrudnienie w Kantorze Składu Opałowego. Rewolucja bolszewicka, której stał się naocznym świadkiem, przerwała jego pracę.
O osobistych walorach dokumentu decydują ciepłe opisy codzienności i uwrażliwienie nie tylko na cierpienie własne, ale także otoczenia. Mimo trudnych warunków życia, do końca pobytu w Rosji, Kondracki przestrzega wewnętrznego kodeksu moralnego i pozostaje nieobojętny na piękno świata. Ostatni element zauważamy zwłaszcza w drugim zbiorze tekstów – wierszach – przepełnionych myślą patriotyczną i silnymi emocjami.
KK
Cała radość życia
Franceska Michalska, Cała radość życia. Na Wołyniu, w Kazachstanie, w Polsce. Wspomnienia, Noir Sur Blanc, Warszawa 2007, s. 174.
Jest to bolesna historia życia autorki, a jednocześnie pełna nadziei i radosnego pogodzenia się z tym, co przynosi życie. Franceska Michalska podzieliła los wielu Polaków, którzy po rewolucji październikowej i wojnie polsko-bolszewickiej 1920 roku stali się obywatelami radzieckiej Ukrainy. Podzieliła ich doświadczenia, takie jak wielki głód, stalinowski terror i zsyłka do Kazachstanu. Nie tylko udało jej się przeżyć, zdobyć wykształcenie, ale także uzyskać status repatriantki. W końcu znalazła się w Polsce.
Wspomnienia Franceski Michalskiej to w pewnym sensie powieść drogi. Polska jawi się niczym mityczna kraina, znana tylko z opowieści i wyobrażeń. Jednak snuta opowieść nie jest fikcją, to nie współczesna „Odyseja”, lecz prawdziwe świadectwo dziewczynki, potem młodej kobiety, która na nieszczęście stała się częścią przerażającej historii.
AW
Wątpliwości Vaclva Klausa
Zbiór „Czym jest europeizm?” jest jednak pierwszą na naszym rynku wydawniczym prezentacją bogatej twórczości publicystycznej i eseistycznej Vaclava Klausa. Na stu stronach książki możemy zapoznać się z oryginalnym i niesztampowym jak na prezydenta środkowoeuropejskiego kraju stylem myślenia. Wydany właśnie tom jest zbiorem przemówień i publikacji Klausa związanych z krytyką obecnego kształtu Unii Europejskiej. Szczególne zagrożenie widzi on w postępującym deficycie demokracji. Osłabienie państw członkowskich, tradycyjnego modelu suwerennej demokracji parlamentarnej na rzecz postulowanej przez brukselskie elity europejskiej „postdemokracji”, de facto oddala obywateli od decyzji podejmowanych zakulisowo na najwyższych szczeblach władzy. Prowadzi to do zmniejszania się obszaru wolności poprzez wyłączenie obywateli z procesów decyzyjnych. Inną stroną ideologicznej utopii „europeizmu” jest atak na tradycyjne wartości, które jeszcze nie tak dawno były czymś powszechnym i oczywistym – poczucie tożsamości narodowej,
Vaclav Klaus „Czym jest europeizm” Wyd. Prohibita 2008
ŁK
Modlimy się biblią
Książka „Modlimy się Biblią” proponuje nam włączenie słów Pisma Świętego także do codziennej modlitwy osobistej. Poręczny format wydania przypominający modlitewnik, zawiera cztery części zapełnione biblijnymi ustępami, mogące w dowolnej kolejności służyć pomocą przy prośbach w intencjach Kościoła i całego świata, a także towarzyszyć i wzbogacać modlitwę różańcową, odmawianie litanii oraz adoracje. Mając przy sobie tę książkę, praktycznie w każdym miejscu i czasie możemy zagłębić się w medytacje na Słowem Bożym, sianym na grunt ludzkich dusz każdego dnia.
Artykuł ukazał się w numerze 08-09/2008.