Drodzy Czytelnicy,

w bieżącym numerze postanowiliśmy się pochylić nad tematyką samorządową. Okazją są wybory do organów samorządowych, które odbędą się 16 listopada, zaś ewentualna druga tura związana z wyborami wójta, burmistrza i prezydenta – dwa tygodnie później. Są to jedne z najważniejszych wyborów, jakich dokonujemy, a to za sprawą znaczenia samorządu w strukturze zdecentralizowanej administracji państwowej, która w myśl zasady pomocniczości – pochodzącej wprost z Katolickiej Nauki Społecznej – składa ciężar decydowania w sprawach wspólnoty lokalnej na jej organy. Z punktu widzenia przeciętnego Polaka to samorząd podejmuje najwięcej decyzji dotyczących naszego funkcjonowania w polskiej rzeczywistości publicznej. Warto, byśmy to sobie uświadomili.

My, Polacy, pod względem rozwoju samorządności nie mamy sobie nic do zarzucenia, dawniej byliśmy wręcz wzorem dla innych narodów. To w Rzeczypospolitej Szlacheckiej bardzo sprawnie funkcjonował samorząd, którego fundamentem była zwykła szlachta. Samorząd szlachecki przedłużył istnienie Rzeczypospolitej o blisko sto lat, dzięki sile, jaką stanowił w XVII wieku. Stąd też powstało, często błędnie interpretowane, powiedzenie „Rzeczpospolita nie rządem stoi”, które właściwie należy interpretować jako wskazujące na fundamentalne znaczenie roli samorządu szlacheckiego dla bytu państwa.

Pozostając w tematyce numeru pragnę szczególnie zachęcić do zapoznania się z wywiadem jaki miałem przyjemność przeprowadzić z samorządowcem i Przewodniczącym Oddziału Okręgowego z Olsztyna Zbigniewem Połoniewiczem, który wnikliwie i z pozycji człowieka wiary traktuje o zbliżających się wyborach naszych przedstawicieli do władz lokalnych.

Gorąco polecam teksty podejmujące tematykę numeru, ale równie mocno zachęcam do zapoznania się z informacjami dotyczącymi aktywności członków naszego Stowarzyszenia.

Życzę miłej lektury.

Tomasz Rzymkowski

mm