Szanowni Państwo,
składając na ręce Drogich Czytelników kwietniowe wydanie naszego Miesięcznika, chciałbym zwrócić uwagę na kilka wydarzeń, które staraliśmy się dla Państwa naświetlić.
W tym miesiącu wspominamy ważne rocznice z nie tak odległej historii. W przedziwny sposób wiele z nich koreluje ze Świętem Bożego Miłosierdzia, a nakreślały je przecież nie ludzkie dekrety. Nie sposób spojrzeć na nie z innej perspektywy, niż chrześcijańska. 10 lat temu, 2 kwietnia odszedł nasz wielki rodak, święty papież Jan Paweł II. Były to – słusznie określane przez wielu narodowymi – swoiste rekolekcje czy też „ostatnia encyklika” Jana Pawła II, którą można by zatytułować „O odchodzeniu”. Jaki jest świat po upływie dekady od tego wydarzenia, jacy jesteśmy indywidualnie?
Przy okazji Wielkiego Jubileuszu Roku 2000 papież Polak kanonizował s. Faustynę Kowalską – sekretarkę Bożego Miłosierdzia.
I jeszcze jeden fakt z najnowszej historii, bolesny, wciąż niewyjaśniony, ale datą także w przedziwny sposób powiązany ze Świętem Miłosierdzia – 10 kwietnia 2010 r. ginie delegacja udająca się na obchody 70. rocznicy zbrodni katyńskiej, z prezydentem RP Lechem Kaczyńskim na czele, przedstawicielami najwyższych urzędów, świata nauki i kultury oraz duchowieństwa – 96 osób. Przerażenie, żal, rozpacz bliskich, ale także wielka zaduma nad tym, co dla nas w Bożym planie zbawienia trudne do pojęcia – katastrofa miała miejsce w wigilię Święta Miłosierdzia Bożego. Nasuwają się różne hipotezy tej wciąż niewyjaśnionej tragedii – w każdym razie, nie z woli Bożej tak miało być; Jezus Miłosierny koi zbolałe serca, uczy przebaczenia, pozwala mimo wszystko patrzeć z ufnością w przyszłość, ofiarowuje wciąż swe Ciało i Krew, duszę i bóstwo – na przebłaganie za nasze grzechy.
W ten czas wpisuje się decyzja Ojca Świętego Franciszka, który ogłasza nadzwyczajny jubileuszowy Święty Rok Miłosierdzia w Kościele. To niezwykłe, czas wielkiej Łaski dla każdego, obyśmy byli zdolni dostrzegać szeroko otwarte drzwi miłosierdzia i czerpać garściami z jego zdrojów!
Polecam artykuły o zmartwychwstaniu, nie tylko Pana naszego Jezusa Chrystusa, ale także w wymiarze osobistym i społecznym. Ufam, że w ich lekturze znajdziecie Państwo światło, inspirację do podjęcia Orędzia Zbawienia.
Życzę dobrej lektury.
Marcin Kluczyński
mm