Szanowni Państwo,
majowy numer naszego miesięcznika, który składam na Państwa ręce, jest próbą dotknięcia Tego, który w swej istocie stanowi dla nas największą Tajemnicę – to Duch Święty – Pocieszyciel, Duch Prawdy. Jego obecność w Kościele jest spełnieniem obietnicy samego Chrystusa, który w Wieczerniku podczas ostatniej Paschy zapewnił swych uczniów, ale i każdego z nas, współczesnych, że Duch Święty, którego Ojciec pośle w moim imieniu, on was wszystkiego nauczy i przypomni wszystko, co Ja wam powiedziałem (J 14,26).
Słowa Chrystusa powracają do Apostołów po – oceniając po ludzku – tragedii Wielkiego Piątku. Gdy rzeczywiście zaczynają sobie przypominać, co im powiedział, odsłania się przed nimi to, co dotychczas było niedopowiedziane. Wszelkie wątpliwości rozwiewa powiew Ducha Świętego w dniu Pięćdziesiątnicy – gdy Ten zstępuje na nich w językach ognia i udziela charyzmatów. Zrozumieli, że są wezwani, by dalej głosić to, czego sami zakosztowali, czego byli świadkami. Nie wystarczyły przekazy ustne, by dotrzeć na krańce ziemi, na które zostali posłani z Dobrą Nowiną do każdego. Powstały Listy, Ewangelie, Apokalipsa św. Jana, świadczące o Nowym Przymierzu, które Jezus Chrystus – Baranek – przypieczętował swoją Krwią przelaną na krzyżu. Tak zaczął się Kościół, który trwa w Nim do dziś.
Kim jest Duch Święty, jak wygląda relacja Trójcy Przenajświętszej – Ojca, Syna i Ducha, jak dziś odróżnić Jego tchnienie od działania złego, jak Kościół rozpoznaje znaki czasu, dary i charyzmaty, których On udziela przecież także współcześnie, jak ich nie zmarnować i nade wszystko nie wkroczyć na drogę przeciw Duchowi Świętemu; a co, jeśli się na niej znaleźliśmy? – zachęcam do lektury artykułów z działu Temat numeru, który jest próbą uchwycenia tych zagadnień. Celowo używam tu słowa „próba”, bowiem cały czas oscylujemy wokół Tajemnicy i nieprzewidywalności samej natury Ducha Świętego, którego działanie w historii nieraz wykraczało poza ludzkie przewidywania i także dziś łamie nasze schematy.
Życzę dobrej, ożywczej lektury.
Marcin Kluczyński
mm