Ania Adamkiewicz, przewodnicząca naszego wałbrzyskiego oddziału Katolickiego Stowarzyszenia „Civitas Christiana”, dla wielu z nas (członków i sympatyków Stowarzyszenia) była: przyjaciółką, pocieszycielką, opiekunką, powierniczką, dobrym duchem Wałbrzycha i bardzo dobrym człowiekiem. Zawsze martwiła się o innych, często zapominając o sobie.
Miałam szczęście trafić pod opiekuńcze skrzydła Ani ponad 20 lat temu i gdyby nie ona, która we mnie uwierzyła i pomogła w najtrudniejszych chwilach mojego życia, pewnie byłabym kim innym, w zupełnie innym miejscu… Mam świadomość, że podczas tych wielu lat naszej współpracy i przyjaźni nie byłam jedyną osobą, której pomogła. Takich ludzi w Wałbrzychu i w okolicach są dziesiątki, jeśli nie setki.
Była osobą pełną charyzmy i energii, współpracowała z wieloma organizacjami na terenie naszego miasta, między innymi z MOPSem, Radami Wspólnot Samorządowych, Stowarzyszeniem Gwarków, a także z instytucjami kultury, parafiami, Gminą Wałbrzych itp...
Była współorganizatorem, a czasami inicjatorem, wydarzeń takich jak: Msza Papieska, Sygnał Wolności, Polsko-Czeskie Dni Kultury Chrześcijańskiej, diecezjalny etap Ogólnopolskiego Konkursu Wiedzy Biblijnej, Marsz dla Życia i wiele innych.
Poprzez działania kulturalne Stowarzyszenia, „Civitas Christiana” w Wałbrzychu przez bardzo wiele lat istniał na mapie miasta dzięki Ani jako bardzo istotne miejsce dla wielu twórców (malarzy, poetów, fotografów czy muzyków), gdzie mogli liczyć na życzliwe przyjęcie i pomoc w zaprezentowaniu swojej twórczości znacznemu gronu odbiorców.
Jako Radna Rady Miejskiej Wałbrzycha przez wiele kadencji zawsze stawiała dobro człowieka ponad podziały personalne, społeczne i polityczne. Była patriotką polską i lokalną, wałbrzyską.
Ania zbierała okruch dobra, które są w każdym z nas, aby stworzyć miejsce przyjazne dla każdego. Prywatnie Ania była kochającą żoną, matką, babcią i prababcią. Rodzina była dla niej najważniejsza.
Barbara Maciejewska Malinowska