„Człowiek nie może żyć bez miłości. Pozostaje dla siebie istotą niezrozumiałą, jego życie jest pozbawione sensu, jeśli nie objawi mu się Miłość, jeśli nie spotka się z Miłością”.
Święty Jan Paweł II wskazuje na niezwykle ważną rolę Miłości w życiu człowieka. Bez niej, człowiek nie może w pełni korzystać z życia i nigdy nie będzie szczęśliwy. Bóg natomiast obdarza miłością wszystkie swoje ludzkie dzieci i tuli je do swojego serca. Każdy człowiek może czuć się kochany, bo miłość Boga do człowieka jest największa i najsilniejsza.
Pokój na świecie powinien być składową współpracy, porozumienia i porzucenia wszelkiej formy imperializmu militarnego, ale również i tego ekonomicznego oraz politycznego. Współpraca jest „aktem właściwym” solidarności między jednostkami i narodami, a nie tylko ukaraniem osób o innych poglądach. Za życia św. Jan Paweł II swoimi czynami i słowem w stronę ludu oraz władz, starał się zmieniać świat na lepszy. Mimo, iż tak wielka postać odeszła już z tego świata, jego dziedzictwo pozostało. Jego encykliki i spisywane kazania wciąż stanowią inspirację dla osób, które chcą zmienić coś dla planety i społeczeństwa. Możliwe, że gdyby nie jego wkład, wiele pozytywnych aspektów teraźniejszego świata nie miałoby miejsca. Być może, gdyby ludzie starali się po dziś dzień przyjmować Słowo Boże do swojego serca, wielu z wymienionych problemów by nie było. Sądząc, że swoim postępowaniem, jako zwykli, szarzy ludzie, nic nie zdziałamy, mylimy się. Sama Trójca Święta nie zmieni świata, my jako dzieci Boże, musimy jej w tym pomóc, by stać się „uprawną rolą Bożą”, jak pisze św. Paweł (por. 1 Kor. 3,9). Jestem pewny, że obcowanie z Trójcą Świętą sprawia, że człowiek w nowy i głębszy sposób pojmuje siebie, swoje człowieczeństwo. To ja mam być ambasadorem Boga w świecie, rządzić w Imieniu Boga i czynić obecnym Jego królestwo. Moc Ducha Świętego ma sprawić nową obecność Jezusa w ludziach i w świecie, ma doprowadzić każdego ucznia Chrystusa do ostatecznej chwały i do osobistego spotkania z Bogiem.
Niestety jest to naprawdę niełatwe w dzisiejszym świecie, lecz: „Jeśli chcesz znaleźć źródło, musisz iść do góry, pod prąd. Przedzieraj się, szukaj, nie ustępuj, wiesz, że ono musi tu gdzieś być - Gdzie jesteś, źródło?... Gdzie jesteś, źródło?!Cisza...”. Zacznijmy!... od miłości społecznej młodzież podąża w kierunku cywilizacji miłości, dają własny wkład w budowanie nowego świata. Święty Jan Paweł II przypomniał, że „Człowiek w całej prawdzie swego istnienia: bycia osobowego, zarazem społecznego jest pierwszą i przede wszystkim podstawową drogą Kościoła w wypełnianiu swego posłannictwa”. To wszystko daje młodym ludziom poczucie dynamizmu w działaniu i inspiruje do pracy. Trzeba zobaczyć, że każdy w planie Boga jest jedyny i niepowtarzalny i może realizować swoje powołanie do świętości w tym czasie i miejscu, w którym przyszło mu żyć, wśród tych a nie innych ludzi. Dziś w rozważaniach o świętości dostrzec należy aktualność Bożego wezwania na tle realiów współczesnego świata, z uwzględnieniem dzisiejszych zagrożeń, wyzwań i możliwości. Przytoczone słowa nauczania papieskiego można skonkretyzować następująco "Wszystko więc, co byście chcieli, żeby wam ludzie uczynili i wy im czyńcie" (Mt,7 12a). Młodzież osobiście odpowiada przed Bogiem za wykorzystanie darów Ducha Świętego, które otrzymała na miarę swoich możliwości. Właśnie zgodnie z otrzymanymi darami ma coś bardzo ważnego do wypełnienia w tym świecie. Najważniejszym dążeniem w perspektywie nadprzyrodzonej jest osiągnięcie świętości i służba w uświęcaniu innych, iść troszcząc się o życie innych. Wezwanie do świętości określa pewien styl życia. Świętość wzrasta właśnie przez małe gesty (rzeczy), młodzież wykorzystuje okazje, które w każdym czasie wydarzają się, by wola Boga ich uświęcała.
Na koniec wyrażam wdzięczność, że Święty Papież Polak był i jest niekwestionowanym wzorem i przewodnikiem dla młodzieży całego świata. Jakże często powtarzał: „To wy jesteście przyszłością świata, przyszłością Kościoła… Bóg jest z Wami." Jako mąż, ojciec, dziadek i katecheta pragnę powtórzyć za Świętym Polakiem … otwórzmy drzwi Chrystusowi i się nie lękajmy! Odpowiadając na zawołanie Jana Pawła II z Jego inauguracyjnego spotkania z wiernymi w Rzymie 22 października 1978 roku, który apelował do wszystkich, a zwłaszcza do młodzieży „Otwórzcie drzwi Chrystusowi… Bóg jest z Wami”, czyli z nami wszystkimi.
/mdk