W centrum troski ekologicznej znajduje się osoba ludzka.
Jednym z najbardziej istotnych zagadnień podejmowanych we współczesnej debacie publicznej w skali światowej jest szeroko rozumiana kwestia ekologiczna. Świadomość, iż praktycznie każde działanie, zwłaszcza zaś działalność makroprzemysłowa, ma ogromny wpływ na środowisko ludzkie, jest obecnie powszechna. Swoją troskę o adekwatne ujmowanie zagadnień związanych z ekologią wyraża także Kościół. W ciągu ostatnich dekad tzw. „kwestia ekologiczna” była podejmowana przez Urząd Nauczycielski Kościoła przy okazji różnego rodzaju dociekań natury teologicznej, filozoficznej i społecznej. Niemniej jednak do niedawna brakowało dokumentu, który dostarczyłby holistycznej analizy i hermeneutyki zagadnień ekologicznych w światle Ewangelii. Tę lukę uzupełniła encyklika Laudato si’ autorstwa papieża Franciszka.
Człowiek z jednej strony ma prawo do czerpania z płodów ziemi, z drugiej zaś został obarczony odpowiedzialnością za otrzymany dar.
Podstawowe zasady ekologii integralnej
Aby przygotować grunt pod wyjaśnienie kategorii nawrócenia ekologicznego, w kilku słowach nakreślę podstawowe zasady ekologii integralnej, jakie wyłaniają się zarówno z lektury Laudato si’, jak też poświęconych tej tematyce wypowiedzi poprzednich papieży. Po pierwsze: Bóg jest Panem i Stwórcą całej przyrody, zarówno nieożywionej, jak i ożywionej. Co więcej, Bóg nie tylko jest Źródłem istnienia tych bytów, lecz także Stwórcą „harmonii przyrody”, czyli sposobu, w jaki poszczególne byty wpływają na siebie wzajemnie, włączając w to także kierunek rozwoju przyrody. Po drugie: Bóg zaprosił człowieka – imago Dei – do uprawy ziemi poprzez pracę. Człowiek z jednej strony ma prawo do czerpania z płodów ziemi, z drugiej zaś został obarczony odpowiedzialnością za otrzymany dar. Owa odpowiedzialność polega nie tylko na konieczności troski o przyrodę, lecz zakłada także jej przekształcanie zgodnie z odwiecznym planem Boga-Stwórcy. Po trzecie: w centrum troski ekologicznej znajduje się osoba ludzka, rozpatrywana zarówno w wymiarze indywidualnym, jak i relacyjnym oraz społecznym. Niedopuszczalna jest sytuacja, w której większą wagę przykłada się do ratowania przyrody, aniżeli do ratowania życia i godności człowieka. Po czwarte: proces degradacji środowiska ludzkiego i środowiska przyrodniczego zachodzi jednocześnie i nie poradzimy sobie z degradacją środowiska naturalnego, jeśli nie zwrócimy uwagi na przyczyny związane z degradacją człowieka i społeczeństwa. Po piąte: rozwiązanie szeroko rozumianej kwestii ekologicznej wymaga podjęcia natychmiastowych działań. Nie można pozostawać na poziomie jedynie ekologii deklaratywnej, czy też tolerować „ekologię pozorną”. Po szóste: ostateczne rozwiązanie problemów ekologicznych wiedzie poprzez ascezę i nawrócenie ekologiczne!
Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię!
Wezwanie do nawrócenia znajduje się w centrum Ewangelii. Chrystus – jak podaje Ewangelista Marek – rozpoczyna swoje publiczne nauczanie w Galilei właśnie od słów: Czas się wypełnił i bliskie jest Królestwo Boże. Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię! (Mk 1,15). Teologia systematyczna poucza, że wezwanie do nawrócenia w pierwszej kolejności skierowane jest do tych, którzy jeszcze nie znają Chrystusa. Jednakże można mówić także o tzw. „drugim nawróceniu” bądź o „nieustannym nawróceniu”, które dotyczy ludzi ochrzczonych. Nawrócenie nie może być jednak pojmowane w pierwszej kolejności jako zadanie człowieka. Jest ono bowiem pierwotnie łaską daną przez Trójcę Świętą! Człowiek obdarzony darem nawrócenia, które jest pierwszym dziełem Ducha Bożego w osobie ludzkiej, w odpowiedzi na to samoudzielanie się Boga podejmuje trud odwrócenia się od grzechu i zwrócenia całej swojej osoby ku Chrystusowi, Odkupicielowi człowieka i świata.
Płaszczyzny nawrócenia ekologicznego
Papież Franciszek, idąc śladami swojego imiennika, św. Franciszka z Asyżu, wielokrotnie podkreśla konieczność właściwej relacji człowieka do środowiska jako dopełnienia postawy wobec Boga-Stwórcy. W encyklice Laudato si’ przytacza on wiele argumentów mających przekonać synów i córki Kościoła o konieczności poszanowania środowiska naturalnego.
Niemniej ważną płaszczyzną nawrócenia ekologicznego jest, o czym często zapominają współczesne ruchy ekologiczne, uzdrowienie relacji człowieka do człowieka jako najwyższego stworzenia w przyrodzie, czyli tzw. „ekologia ludzka”. O ekologii ludzkiej wspominał już św. Jan Paweł II. W swoim nauczaniu papież Polak wskazywał, iż podstawową komórką ekologii ludzkiej jest rodzina (por. Centesimus annus 39). Jej to w pierwszej kolejności należy się szacunek i ochrona. Jeśli habitat przyrodniczy uznaje się za istotny dla życia i prawidłowego rozwoju człowieka, to tym bardziej należy ochraniać „habitat rodzinny”, czyli mający najbardziej decydujące znaczenie dla życia i wzrastania człowieka jako bytu osobowego. Kiedy zaniedba się ochronę rodziny, przyroda – najbardziej nawet piękna i zdrowa – nie może sama z siebie ani spełnić człowieka jako osoby, ani tym bardziej dać mu życia.
O ekologii ludzkiej pisze także papież Franciszek. Kładzie on jednak nacisk na inne jej aspekty. Pragnie przede wszystkim uchwycić wpływ środowiska na integralny i harmonijny rozwój osoby ludzkiej oraz społeczności. Biskup Rzymu zauważa powiązania pomiędzy jakością życia a dostępem do przyrody. Franciszek podejmuje także palący współcześnie temat mieszkalnictwa. Jego zdaniem kwestia posiadania mieszkania leży w samym centrum ekologii ludzkiej. Jednocześnie Ojciec Święty sprzeciwia się takim rozwiązaniom urbanistycznym, które skazują ludzi biednych na mieszkanie w skażonych dzielnicach, jak też takim, które skazują któregokolwiek człowieka na zamieszkiwanie w przestrzeniach pozbawionych dostępu do przyrody.
Papież Franciszek, pisząc o ekologii ludzkiej, ma na myśli także właściwą relację życia człowieka z prawami zawartymi w naturze ludzkiej. W związku z tym ekologia oznacza zarazem ochronę i akceptację własnego ciała jako daru Bożego, będącego jednocześnie płaszczyzną łączącą człowieka ze światem przyrody. Rozpoznanie wrodzonej specyfiki ciała ludzkiego będącego zawsze ciałem kobiety bądź mężczyzny jest ponadto koniecznym warunkiem do tego, aby rozpoznać i przyjąć drugiego człowieka jako osobowy dar, jako dzieło Boga Stwórcy, w taki sposób, aby był on ubogaceniem własnej osoby.
Proces degradacji środowiska ludzkiego i środowiska przyrodniczego zachodzi jednocześnie i nie poradzimy sobie z degradacją środowiska naturalnego, jeśli nie zwrócimy uwagi na przyczyny związane z degradacją człowieka i społeczeństwa.
Przyjmując personalistyczną hermeneutykę patrzenia na kwestię ochrony środowiska, należy także przyznać rację papieżowi Franciszkowi co do tego, że zagadnienia związane z poszanowaniem człowieka są nierozerwalnie związane z kwestiami dotyczącymi ochrony przyrody. Dlatego też w obecnych czasach próba przezwyciężenia kryzysu ekologicznego musi być podejmowana jednocześnie z próbą przeciwdziałania kryzysom społecznym. Zdaniem papieża z Argentyny „nie ma dwóch odrębnych kryzysów, jeden środowiskowy, a drugi społeczny, ale istnieje jeden złożony kryzys społeczno-ekologiczny. Wytyczne dotyczące rozwiązania wymagają zintegrowanego podejścia do walki z ubóstwem, aby przywrócić godność wykluczonym i jednocześnie zatroszczyć się o naturę” (Laudato si’ 139). Nawrócenie ekologiczne musi zatem obejmować także „nawrócenie społeczne”.
Eucharystia – szczyt nawrócenia ekologicznego
Całe stworzenie, w tym przyroda nieosobowa, odnajduje swoje największe wywyższenie w Eucharystii. Stanowi ona „centrum życia wszechświata”, w którym wszystko, co istnieje, zjednoczone ze Słowem Bożym, które stało się Ciałem, oddaje cześć i chwałę Ojcu w Duchu Świętym. Jak zauważa Benedykt XVI, w chlebie eucharystycznym „stworzenie dąży do ubóstwienia, do świętych godów, do zjednoczenia ze swoim Stwórcą” (Homilia w uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa, 15 czerwca 2006). Dlatego też sakrament Ciała i Krwi Pańskiej stanowi najlepszą drogę poszukiwania inspiracji dla ochrony natury. Szczególnie ważny jest dzień niedzielnej Eucharystii, który „podobnie jak żydowski szabat, jest nam dany jako dzień uzdrowienia relacji człowieka z Bogiem, z samym sobą, z innymi i ze światem” (Laudato si’ 237). Tak oto z powyższych analiz wyłania się najpełniejszy sens nawrócenia ekologicznego – jest nim zjednoczenie z Chrystusem, mocą Ducha Świętego, dokonujące się w sakramencie Eucharystii.
Michał Kosche
pgw