Niemczyk: Prognoza pogodowa dla Polski

2025/09/15
AdobeStock 340848300
Fot. Black White Mouse/Adobe Stock

Czy Polska znajduje się w przeddzień wielkiego kataklizmu starcia idei? Dostrzega się ogromną polaryzację w społeczeństwie, która nie jest spowodowana wyłącznie duopolem politycznym, dla którego wielu przewiduje zmierzch. Jeśli bowiem dojdzie do głębszej radykalizacji na prawicę i lewicę, to raczej nie będzie to skutek potyczek partyjnych, ale przyczyna może znajdować się w zupełnie innej przestrzeni. W naszym kraju widać coraz mocnej, że najdą na siebie masy powietrza dwóch różnych koncepcji rzeczywistości ideowej.

Polska przez komunę etc. jest opóźniona od zachodu o 30 lat. To dość znane zdanie, w którym opisuje się fakt tego, że wszelkie prądy lewicowo-liberalne mają znacznie mniejszy wymiar od tego, który możemy dostrzec choćby w Niemczech. Pewne trendy kulturowe, nowinki ideowe, które na zachodzie uznaje się za normę, w naszym kraju wciąż są obce bądź dopiero raczkujące. Coroczne parady, odbywające się zwyczajowo w czerwcu, budzą nie bez przyczyny mnóstwo kontrowersji. Można by wymieniać dalej w tym miejscu: projekty poselskie, wszelkie inicjatywy wokół transgresji tożsamościowej czy nawet dzieła neokultury poprawności politycznej. Jednak wszystko to jest kalką z zachodu. Polskie rozwiązania są odtwórcze i raczej nie wnoszą nic do dyskusji światowej w tej materii. To jest niż, który przesuwa się z zachodu na wschód Europy, bardzo powoli mijając Odrę, ale mocno obecny jest już nad Wisłą.

Z drugiej strony - a właściwie ciężko umieścić to na mapie z jakiego kierunku, gdyż mowa o wirtualnym kontynencie - pojawia się "a-teistyczny" neokonserwatyzm, który niejako flirtuje z tym klasycznym. "A-teistyczny", gdyż nie można tu użyć słowa "ateizm". Tradycyjny konserwatyzm niesie bowiem in se istnienie religii i Boga oraz głębokie ustosunkowanie się ideowe z przeważnie chrześcijaństwem. To nowe zjawisko jest o tyle ciekawe, że korzysta, co prawda, z dziedzictwa myśli tradycyjnej, ale gdzie Bóg nie jest już częścią systemu. Jednak nie jako Jego negacja, ale brak religii, nie odnoszenie się do niej i nieinteresowanie się przez nową generację. Stąd też przedrostek „a” z myślnikiem, czyli nie tyle negacja, co brak. Wyż neokonserwatyzmu a-teistycznego swój mocny fundament ma w Stanach Zjednoczonych, jest zjawiskiem stosunkowo nowym, łączonym z pokoleniem millenialsów, lecz ze względu na to, że powszechna globalizacja internetowa pozwala na szybszy przesył informacji, niweluje zupełnie opóźnienie czasowe w propagowaniu idei i zaczyna być mocniej obecny także w Polsce, gdzie, jak wspomniałem, wciąż obecny jest duży pokład klasycznego konserwatyzmu i tym samym nabiera na sile mocniej niż w krajach zachodniej Europy. Na marginesie, internet sprzyja też radykalizacji liberalnej.

Widać zatem, że nad Wisłą są obecne dwie "masy powietrzne" odmiennych idei stojących wprost w kontrze do siebie, które już powoli zaczynają na siebie nachodzić. Jednakże zarówno jedna, jak i druga, nie są „w sile”, one wciąż nieustannie narastają i to w coraz szybszym  tempie. O ile można stwierdzić, patrząc po polityczno-społecznych uwarunkowaniach Zachodu, że niż liberalny zdołał już przejść, dużo zmienić i teraz dopiero zaczyna się tam formować "masa powietrza" konserwatyzmu, tak w Polsce jest jeszcze krajobraz względnego centryzmu, który w zależności od pomniejszych wiatrów zmienia się w jedną lub drugą stronę. Zatem można, pewnie dość ryzykownie, stwierdzić, że obecna polaryzacja jest jeszcze łagodna. Z drugiej zaś strony, obserwując to, co może nadejść, ciężko jest stawiać wszelkiej maści twierdzenia, gdyż jest to szukanie rozwiązań na pytania, których jeszcze nie znamy. Może przykładem będzie tutaj zaskakujący protest młodego pokolenia w Nepalu, który doprowadził wręcz do upadku rządu, a przyczynkiem stały się ograniczenia do korzystania z social mediów.

Powyższą myśl, podobnie jak z większością prognoz pogody, trzeba traktować jako prawdopodobieństwo, a nie pewność. Zwłaszcza, że jest to bez wątpienia w dużym stopniu uproszczony schemat socjologiczny. Nie zmienia to faktu, że zarówno neokonserwatywny a-teistyczny wyż, jak również spóźniony lewicowy niż, są rzeczywiste i już wpływają na polską codzienność. Również bezsprzecznym jest to, że nasz kraj jest tutaj geopolitycznie wyróżniający się właśnie pod tym kątem, zatem ciężko przyłożyć jako kalkę procesy społeczne zachodzące w innych państwach. Naturalny wniosek dla tej sytuacji to jakiś konflikt, huragan zmieniający krajobraz. Może jednak się po drodze zdarzyć tyle sytuacji, które spowodują osłabienie tych sił natury, natury ludzkiej, że uda uniknąć się kataklizmu lub pozostanie on w dużej mierze tylko i wyłącznie w sferze wirtualnej.

 

/ab

Krzysztof Niemczyk v2

Krzysztof Niemczyk

Finalista Ogólnopolskiego Konkursu Wiedzy Biblijnej. Członek Katolickiego Stowarzyszenia "Civitas Christiana". Kleryk seminarium we Wrocławiu.

Zobacz inne artykuły o podobnej tematyce
Kliknij w dowolny hashtag aby przeczytać więcej

#polityka #polaryzacja społeczeństwa #Polska #lewica #prawica #ateizm
© Civitas Christiana 2025. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Projekt i wykonanie: Symbioza.net
Strona może wykorzysywać pliki cookies w celach statystycznych, analitycznych i marketingowych.
Warunki przechowywania i dostępu do cookies opisaliśmy w Polityce prywatności. Więcej