Nauka społeczna Kościoła nie jest dodatkiem, ale częścią doktryny - rozmowa z ks. prof. Grzegorzem Sokołowskim

2020/10/7
IMG 9998

Z ks. prof. Grzegorzem Sokołowskim Prezesem Fundacji Obserwatorium Społeczne rozmawia Piotr Sutowicz. 

Minęło już 5 lat od momentu, kiedy abp Józef Kupny, metropolita wrocławski powołał Fundację Obserwatorium Społeczne, czy mógłby ks. profesor przybliżyć nam cel jaki temu przyświecał?

Ksiądz Arcybiskup w dniu ingresu do katedry wrocławskiej, 16 czerwca 2013 r., w homilii programowej powiedział, iż chciałby odzyskania przez myśl społeczną Kościoła we Wrocławiu dawnego blasku, tak by służyła ona rozwiązywaniu problemów społecznych dla dobra osoby i społeczeństwa. Ten blask katolickiej nauki społecznej kształtowali we Wrocławiu: kard. Bolesław Kominek, ks. prof. Józef Majka, ks. prof. Jan Krucina i ks. prof. Piotr Nitecki. Konsekwencją tych słów było powołanie przez abp Józefa Kupnego Fundacji Obserwatorium Społeczne, której podstawowym celem jest propagowanie nauczania społecznego Kościoła, tak by w świetle tego nauczania chrześcijanie kształtowali rzeczywistość, w której funkcjonują.

Z jednej strony zadania te wydają się być istotą posłannictwa Kościoła, z drugiej wydaje się, że zajmują bardzo mało miejsca w jego codziennym posługiwaniu. Dlaczego?

Jak podkreślił abp Józef Kupny w przywołanej homilii, nauka społeczna Kościoła nie jest jakimś dodatkiem, ale integralną częścią doktryny Kościoła. Obserwując rzeczywistość społeczną można dostrzec, iż coraz więcej osób traktuje nauczanie Kościoła w sprawach społecznych poważnie. Można zaobserwować np. uczciwsze traktowanie pracowników przez przedsiębiorców, czy też poczucie istnienia dobra wspólnego społeczności. Trudności jakie mogą istnieć w przekazie myśli społecznej Kościoła wiążą się z duża dynamiką zmian społecznych. Kościół musi, co podkreślił Sobór Watykański II, odczytywać znaki czasu czyli poznawać czym żyje współczesny świat, jakie są problemy człowieka obecnych czasów oraz jakie zachodzą procesy w społeczeństwie i oświetlać te sprawy światłem Ewangelii. Do tego potrzeba odwagi by z jednej strony nie uciekać od spraw świata, a z drugiej – mówić jasno i wyraźnie, co jest nieetyczne, co jest sprzeczne z poszanowaniem godności człowieka. Może czasami za mało, my chrześcijanie mamy tej ewangelicznej odwagi.

Jakie działania Fundacji mógłby ks. profesor podać jako sztandarowe czy po prostu istotne z perspektywy wytyczonych zadań?

Jedną z głównych inicjatyw podejmowanych przez Obserwatorium Społeczne są Debaty Społeczne, które organizujemy wraz ze stowarzyszeniem „Civitas Christiana”, przez Stowarzyszenie zostaliśmy zaproszeni do współorganizacji Festiwalu Katolickiej Nauki Społecznej. Pionierskim przedsięwzięciem w skali światowej są konferencje dotyczące bezpieczeństwa uczestników zgromadzeń religijnych organizowane wraz z Wyższą Szkołą Policji w Szczytnie i Szkołą Główną Służby Pożarniczej w Warszawie. We współpracy z Gminą Trzebnica i Instytutem Pamięci Narodowej organizujemy cykl konferencji dotyczących integracyjnej roli Kościoła katolickiego na Ziemiach Zachodnich i Północnych po II wojnie światowej. Często efektem konferencji są publikacje naukowe. Ponadto współpracujemy z Instytutem Statystyki Kościoła Katolickiego w opracowywaniu raportów dotyczących różnych aspektów religijności. Ważnym elementem naszej działalności był wieloaspektowy projekt dotyczący patriotyzmu realizowany przy wsparciu Gminy Wrocław, a także projekty związane z ekologią wsparte przez Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska. Zorganizowaliśmy też Studium Społeczne, którego celem było przekazanie podstawowej wiedzy w zakresie katolickiej nauki społecznej osobom zaangażowanych w ruchach katolickich, ponadto byliśmy inicjatorem szkoleń dla katechetów i liderów organizacji młodzieżowych w różnych zakresach tematycznych, prezentując sposoby rozwiązania współczesnych problemów społecznych w świetle nauczania społecznego Kościoła.

Jak widać, część z tych inicjatyw realizowana jest wspólnie z Katolickim Stowarzyszeniem „Civitas Christiana”. To, że my próbujemy być na tym polu aktywni, dla nas jest oczywiste, choćby z tego powodu, że patron, którego sobie obraliśmy ks. Kard. Stefan Wyszyński, był wielkim promotorem Nauki Społecznej Kościoła i jego przesłaniu nie wolno nam się sprzeniewierzyć, ale czy mógłby ks. prof. pokusić się o jakąś ocenę naszego wspólnego działania?

Cieszę się z naszej współpracy, gdyż uważam, że podnosi to efektywność podejmowanych działań. Razem możemy znacznie więcej dokonać. W sprawach związanych z katolicką nauką społeczną jest wiele przestrzeni do działania także dla innych organizacji, fundacji i stowarzyszeń. Nie możemy jednak traktować siebie jako konkurencji. W mojej ocenie taką formułą jednoczącą, podkreślającą jedność, choć w różnorodności, jest organizowany przez Katolickie Stowarzyszenie „Civitas Christiana” Festiwali Katolickiej Nauki Społecznej. Jest to coroczna inicjatywa, która powinna wzajemnie inspirować organizacje działające z inspiracji myśli społecznej Kościoła do odważniejszego i efektywniejszego działania.

Duża część przedsięwzięć Fundacji to organizacja Debat Społecznych. Wydaje się, że uczciwa rozmowa i jasne stawianie sprawy a jednocześnie nieobrażanie przeciwnika to coś co jest oczywistą oczywistością, z drugiej jednak strony dostrzegamy jak bardzo nam tego brakuje we współczesnym życiu społecznym.

Wspólnie, organizując debaty społeczne, staramy się by ich uczestnikami były osoby o różnych poglądach, by były one, tak jak Pan powiedział, szkołą uczciwej, z poszanowaniem drugiej strony rozmowy. Odnoszę wrażenie, że często paneliści, którzy przed debatą podchodzili do siebie, mówiąc delikatnie, z dystansem, rezerwą po debacie przekonywali się, że ten, który ma odmienne poglądy nie jest złym człowiekiem, można z nim rozmawiać. W obecnej sytuacji społecznej w Polsce jest to doświadczenie niezmiernie ważne i potrzebne. Tym co nam szczególnie przyświeca, to uświadamianie osób związanych z różnymi grupami społecznymi, że ten drugi, związany z inną grupą posiada taką samą godność jak ja, należy mu się szacunek, taki, jakiego ja bym oczekiwał dla siebie, ma prawo wyrazić swoje poglądy i idee.

Katolicka Nauka Społeczna ma służyć szukaniu praktycznych rozwiązań w dziele realizacji dobra wspólnego. To ona jest jakby fundamentem dla społecznego zaangażowania katolików, tymczasem droga do świadomości społecznej w tej kwestii jest daleka. Wydaje się więc, że pracy wystarczy na długie lata a tym samym tych jubileuszy będzie jeszcze wiele.

Tak, dla Katolickiego Stowarzyszenia „Civitas Christiana”, dla Obserwatorium Społecznego i dla wielu innych organizacji.

/mwż

Piotr Sutowicz

Piotr Sutowicz

Historyk, zastępca redaktora naczelnego, członek Katolickiego Stowarzyszenia „Civitas Christiana”.

© Civitas Christiana 2024. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Projekt i wykonanie: Symbioza.net
Strona może wykorzysywać pliki cookies w celach statystycznych, analitycznych i marketingowych.
Warunki przechowywania i dostępu do cookies opisaliśmy w Polityce prywatności. Więcej