Nie powinniśmy mieć jakichś kompleksów małości i znikomości, nie jesteśmy, jak chciał to widzieć jeden z naszych ministrów spraw zagranicznych, „biedną, brzydką panną na wydaniu”.
Nie powinniśmy mieć jakichś kompleksów małości i znikomości, nie jesteśmy, jak chciał to widzieć jeden z naszych ministrów spraw zagranicznych, „biedną, brzydką panną na wydaniu”.
Dlaczego, kiedy autor słyszy jak pani redaktor w radio wita gościnię, to protestuje przeciwko ośmieszaniu kobiet?
Co prawda Roman Kołakowski kiedyś śpiewał, że „Lwów to dla mnie zagranica”, ale emocje to… emocje.
"Obraza uczuć religijnych" nie ma nic wspólnego z uczuciami.
Szeroko rozumiany „Zachód” ograniczył obecność rosyjskiej kultury w swojej przestrzeni, podobnie zresztą uczyniono ze sportem. Dlaczego rosyjskie ośrodki władzy boli w to sposób szczególny?
Inspiracją do konstrukcji niniejszego głosu w dyskusji na temat naszego tu i teraz jest dla mnie idea zawarta w tytule eseju Andrzeja Trzebińskiego, opublikowanego w roku 1942 w czasopiśmie „Sztuka i Naród”. Tekst nosił tytuł „Udajmy, że istniejemy gdzie …
Widmo głodu, to coś czego, nie lubimy, a więc straszenie nas tym zjawiskiem może być pożądanym narzędziem propagandowym mającym na celu sianie strachu.
W maju media (także katolickie) obiegła wiadomość, że dziewięć diakonek kościoła luterańskiego zostało wyświęconych na księży.
Nancy Pelosi nie może przyjmować Komunii Świętej, ponieważ mocno popiera prawo do aborcji. W mediach wylała się fala komentarzy o zaściankowości i nietolerancji Kościoła katolickiego…
Ostatnio wiele się mówi o tym pasie ziemi, który według mediów ma być kolejnym obszarem objętym konfliktem zbrojnym ściśle związanym z tym dziejącym się na Ukrainie.