Czy to, że zaczniemy używać feminatywów w kontakcie ze studentami czyni nas postępowymi? Albo to, że idąc za modą zorganizujemy imprezę haloweenową na katolickiej uczelni? Jeśli to się nazywa rozwojem, to chyba pomyliliśmy kierunki.
Czy to, że zaczniemy używać feminatywów w kontakcie ze studentami czyni nas postępowymi? Albo to, że idąc za modą zorganizujemy imprezę haloweenową na katolickiej uczelni? Jeśli to się nazywa rozwojem, to chyba pomyliliśmy kierunki.
W październikowym odcinku "KNSowego przeglądu mediowego" Tomasz Nakielski podkreśla za doktorem Rafałem Szopą, że prawdziwe teorie naukowe są PIĘKNE i PROSTE, pomimo skomplikowaności świata.
Rosjanie w pewnej kwestii pomogli Ukraińcom co do kierunku ich polityki historycznej i pogodzili się z własną klęską w tym względzie.
Próbujemy wracać pamięcią i zaglądać w przeszłość, gdy byliśmy razem. Lecz w przeszłości nas – żywych przecież już nie ma. Nie ma tam też powrotu. Pozostały groby z zamkniętą w nich pamięcią.
Czy wojna Ukrainy z Rosją to walka o dziedzictwo po Bizancjum?
Historia naszego kraju spleciona jest z historii poszczególnych rodzin, które traciły swoich bliskich i swoje materialne dziedzictwo, niszczone i grabione przez najeźdźców ze Wschodu i z Zachodu.
W obliczu ogromnych i bolesnych problemów wewnętrznych Kościoła, w czasie zmagania się z kroczącą przez instytucje, ale również przez obyczajowość ludzi, rewolucją neomarksistowską, niezwykle potrzebna jest „hermeneutyka” trudnej jedności.
Pytanie właściwie oklepane: co to jest Europa? Każdy zdefiniuje ją nieco albo i całkiem inaczej. Dla jednych ciągnie się od Lizbony do… Władywostoku. Dla drugich odwrotnie, a owa odwrotność ma duże realne znaczenie.
Wyrok będzie surowy – opozycja będzie wyła, że państwo stacza się w stronę totalitaryzmu. Jeśli sąd będzie łaskawy – zwolennicy rządu wrócą z hasłami, że to farsa.
Chersoń to miasto, które ma dla Rosji wymiar symboliczny. Ale ma też związki z polską historią.