24 czerwca - w Chojnie oraz w licznych parafiach i domach w całej Polsce - odbędzie się akt zawierzenia się Najświętszemu Sercu Jezusa i Niepokalanemu Sercu Maryi i uznania Chrystusa Królem swego serca.
24 czerwca - w Chojnie oraz w licznych parafiach i domach w całej Polsce - odbędzie się akt zawierzenia się Najświętszemu Sercu Jezusa i Niepokalanemu Sercu Maryi i uznania Chrystusa Królem swego serca.
W tym szczególnym dniu, w którym podkreśla się jak ważną rolę pełnią ojcowie w życiu dzieci i całych rodzin, zachęcamy do modlitwy za ojców żyjących i za tych, których już na tym świecie nie ma.
Najświętsze Serce Pana Jezusa jest określane jako winny szczep mistyczny. Określa się je w ten sposób, ponieważ to właśnie w Nim mieści się mistyczna Skarbnica miłości Boga do człowieka.
O historii „ABC Społecznej Krucjaty Miłości”, o tym jak być dobrym człowiekiem i co to znaczy miłować się społecznie.
Podczas tej niedzieli przyjmij zaproszenie do medytacji na temat Jezusa i Jego relacji ze tobą.
Wydawać by się mogło, że adoracja, czy kult Najświętszego Sakramentu jest rzeczywistością statyczną, ale nic bardziej mylnego. Świetnie to ukazuje procesja Bożego Ciała.
Od 13 maja do 13 października 1917 roku w Cova da Iria Maryja ukazywała się Łucji dos Santos oraz rodzeństwu – Hiacyncie i Franciszkowi Marto. Za ich pośrednictwem Matka Boża wzywała ludzi do modlitwy różańcowej, nawrócenia oraz podjęcia pokuty.
Metropolita wrocławski abp Józef Kupny wygłosił prośbę do papieża Franciszka o ogłoszenie błogosławionymi s. Paschalis i jej towarzyszek. Żywoty nowych błogosławionych przeczytała elżbietanka, s. Maria Zaborowska, postulatorka generalna.
W naszym podążaniu za Słowem przeszliśmy do okresu określanego w liturgii, jako okres zwykły. Jest to nazwa z całą pewnością odróżniająca ten czas od Adwentu, Wielkiego Postu, czy Wielkanocy, ale dla samego okresu zwykłego jest dalece krzywdząca, wręcz zu…
Z wysokości krzyża padają znamienne słowa – oto syn twój, oto matka twoja. Wzruszająca scena odkąd uczeń wziął Ją do siebie, a Ona stała się mu Matką. Chyba każdy wierzący w Chrystusa i czczący Maryje widzi w tej scenie samego siebie.